niedziela, 29 lipca 2012

Prezent

Są takie prezenty, których nie można kupić w sklepie. Są takie prezenty, które nie mogą mieć żadnej ceny, choć wartość mają przeogromną. Są takie prezenty, które wyciskają z oczu łzy i, o których człowiek od razu wie, że nigdy ich nie zapomni i będzie je przechowywał jak skarb.

Marysia, w najlepszym prezencie świata :)



Bardzo dziękujemy Iwonce, Mirkowi, no i oczywiście Tosi :)

2 komentarze:

Unknown pisze...

bardzo nam milo, ze az tak sie podobal prezent :)

Anik pisze...

Wpadłam i z zachwytem przeczytałam wszystkie zaległości :) Zdjęcia połknęłam, powzdychałam z zachwytem nad Tosią i Marysią...:)
Uściski!