środa, 20 kwietnia 2011

Wielkanocne życzenia już dziś

Kochani! Już dziś życzymy Wam pięknych, zielonych, słonecznych, spokojnych, radosnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych. Odpoczywajcie i ładujcie akumulatory, w gronie kochanych osób.
My pakujemy w plecaki łupiny cebuli do barwienia jaj, dyngusówki, białą kiełbasę i żurek i ruszamy na małą wyprawę. 
Uściski!!!

wtorek, 19 kwietnia 2011

Czyja to pasja???

Powoli nasze mieszkanie zmienia się w ucieleśnienie snu każdego małego chłopca, dorastającego w latach osiemdziesiątych. Piętrzą się kartony, przybywa pudełek, pudełeczek i sorterów. Listonosz donosi kolejne pakunki, Tosia szaleje z radości, a jej mama zastanawia się: czyja właściwie to zabawka??? Naszym życiem zawładnęło Lego Technic. Roboty, ciężarówki, podnośniki i dźwigi stały się równoprawnymi mieszkańcami naszego domu, każdy ma swoje imię i specjalne względy. Świat mechaniki, silników, napędów i kół zębatych powoli wciąga Tosię. I choć powoli przejście przez salon bez potknięcia się czy nadepnięcia na nowy projekt, wymaga ekwilibrystycznych zdolności, to miło jest popatrzeć znad książki czy laptopa, jak tata i córka zgłębiają tajniki suwuw i tłoków budując kolejny model.


piątek, 8 kwietnia 2011

Wiosenne porządki

- Mamo, tego pieska śpiewającego i tę lalkę z grzechotkami możemy zrecyklingować. Od wieków się nimi nie bawiłam.
- A, to masz rację. Na pewno sprawią radość jakiemuś dziecku, a u Ciebie zrobi się więcej miejsca...
- Na nową zabawkę! Mam już nawet coś na oku ...
- Tak? A co takiego??
- Ciężarówkę, taką tylko moją własną* fioletowo - różową ... - Tosia zatapia się w marzeniach, a ja zachodzę w głowę gdzie można kupić fioletowo-różową ciężarówkę??


*Jedną ciężarówkę, wspólną z Tatą, Tosia już ma ale to materiał na oddzielny wpis ... ;)

środa, 6 kwietnia 2011

Wielkanocna Parada już dziś!

To ostatni tydzień przedszkolny przed wielkanocnymi feriami więc już dziś u Tosi w przedszkolu zorganizowano uroczyste obchody wiosennych świąt. Przygotowania trwały od poniedziałku, a wczorajszego wieczoru emocje sięgnęły zenitu:
- Mamo, nie mogę zasnąć. Ciągle myślę o tej paradzie.
- To może myśl o niej z zamkniętymi oczami?
- Próbowałam ale one same mi się otwierają. Po prostu już nie mogę się doczekać!
     Rano, popędziła w podskokach, 2 metry przed mamą, zatrzymując się dopiero pod bramą przedszkolną. Wszystkie dzieci dobrze się bawiły i każdy maluch szalał z radości szukając czekoladowych jajek w ogrodzie. Bardzo przyjemnie było słuchać piosenek o kurczakach, zającach i wiośnie. Ale najwspanialsze było przekonać się po raz kolejny, że Tosia swoje przedszkole uwielbia i, że dobrze wybraliśmy. 
     I jeszcze taki obrazek: grupa Tosi, dziesięcioro maluchów, siedzi pod ogromną mapą świata, a niemal każde z nich jest z innego kraju: Anglia Irlandia Chiny, Grecja, Kanada, Wybrzeże Kości Słoniowej, Hiszpania i oczywiście Polska. Dawno, dawno temu rodzice Tosi w swoich przedszkolach podobny obrazek kolorowali z okazji Dnia Dziecka. U Tosi w przedszkolu Dzień Dziecka jest co dziennie. Ujmujący widok i bezcenne doświadczenie dla tych maluchów. Szkoda, że nie możemy tu tego zamieścić.

 Przed paradą - rytmika

Rytmika z perspektywy czapki - w tle, z gitarą - pan od muzyki

Parada i pokaz wielkanocnych nakryć głowy, czyli easter bonnet w wydaniu maluchów

Tosia ze swoim wychowawcą

Czekoladowe jajo, bardzo cenne znalezisko!