środa, 29 lipca 2009

wtorek, 28 lipca 2009

Długo oczekiwane odwiedziny, czyli...

Babcia i Dziadek w Bristolu














A było zupełnie tak, jakbyśmy to my byli na wakacjach ;-)

piątek, 17 lipca 2009

Artystyczne zapędy

Może zostanie malarką?



Może rysowniczką? Ilustratorką książek?

Może otworzy pracownię rzeźby i płaskorzeźby?

A może po prostu studio tatuaży??

środa, 15 lipca 2009

Piknik z Babcią

Od czwartku do niedzieli - jeden wielki piknik :-) Szkoda, że częściej się tak nie da.
Dziękujemy!

sobota, 11 lipca 2009

Sekwencja zdarzeń *

Uderzyłam się!

I bardzo mnie zabolało!!

Ale już mi przeszło! W co się teraz bawimy??
*Częstotliwość następowania zdarzeń - 2 sekundy...

piątek, 10 lipca 2009

Nie bój się deszczu

Od jakiegoś czasu Tosia jest fanką zespołu Pogodno. Refren ulubionej piosenki miała okazję wyśpiewać głośno podczas sprinterskiego biegu ze spaceru. Jakieś 10 minut drogi od domu złapała nas megaulewa. Wyjścia były 2: schować się lub pobić rekord prędkości w biegu w sandałach po kałużach. Ciepło było i lubimy wyzwania więc pchając przed sobą rozpędzony niczym torpeda wózek ruszyła mama Tosi w cwał.
Może to przez tę piosenkę, może dlatego, że było bardzo ciepło, po chwili z wózka dobiegł śpiew:
Nie bój się deszczu bo ja jestem deszczem
Co pada na Twoje włosy i na Twoje ręce
I choć rekord prędkości nie został pobity (za pewne przez postój po drodze w celu pstryknięcia deszczowej fotki), to był to najfajniejszy deszczowy sprint, w jakim mama Tosi brała udział.

Pod klatką mama zagląda do wózka i pyta przemoczone dziecko, czy wszystko dobrze, a córka optymistka na to: dooobrze, tylko trochę mi na loda nakapało.


W domu, owinięta w suchy ręcznik, w "namiocie" kanapowym dokańcza mokrego loda. W końcu mimo ulewy dalej mamy upał, a mokry lód nie jest zły!

czwartek, 9 lipca 2009

Fontanny

Absolutnie genialne nowe fontanny w naszym mieście! Żadnych rurek, żadnych murków, żadnego basenu... Po prostu woda tryskająca prosto z chodnika. Czyż nie genialne? Przechodząc w pobliżu w chłodne dni trzeba trzymać na uwięzi dzieci w wieku 1 - 12 lat ale latem - hulaj dusza! Wystarczy wziąć ze sobą ręcznik i kanapki. Dużo kanapek bo to zawsze dłuuuga wycieczka.





Jeszcze tylko 254 okrążenia i 412 podskoków i się zmęczę!

Zmęczona = możemy wracać do domu

środa, 8 lipca 2009

Balkonowo


Podlewamy kwiaty.
Tosia: Jeszcze balkonje mamy trzeba podlać.
Mama: Chyba lobelie?
Tosia: Lobelie na balkonje.



wtorek, 7 lipca 2009

St. Pauls Carnival


Coroczny karnawał w dzielnicy St. Pauls odbywa się od ponad 40 lat. Stał się jedną z wizytówek Bristolu, rozpoznawalną w całym kraju. Mieszkańcy dzielnicy to głównie mniejszości afrykańskie, które tego dnia zapraszają wszystkich do wspólnej zabawy.

Jedna z wielu atrakcji: bardzo głośna i bardzo kolorowa parada

Występy zespołów perkusyjnych
A kiedy członkowie zespołów perkusyjnych odpoczywają, Tosia bierze sprawy w swoje ręce

A kiedy Tosia nie gra na bębnach, zawiera nowe znajomości

Wszyscy świetnie się bawiliśmy!

niedziela, 5 lipca 2009

sobota, 4 lipca 2009

Chodź, pomaluj mój świat!

Fajne są te kredki do chodnika! Fajne one są!




Ładnie, mamusiu... Ale czegoś mi tu brakuje!

Teeeraz lepiej!