środa, 6 marca 2013

Wiatr we włosach czyli pierwszy raz na huśtawce

Oto Maria i jej debiut na placu zabaw :)
Nie jest to może film Oskarowy ale matka bujała pod słońce, operowała telefonem, huśtawką i
jeszcze trzecim okiem obserwowała hasającą Tosieńkę.
 
 
Jak widzicie, wpadła do nas dziś wiosna i oby rozgościła się na dobre bo mamy tu
małą fankę bujania bez czapki :)


2 komentarze:

Anik pisze...

No ja bym Marysi dała oskara za rolę pierwszoplanową a Mamie za dźwięk ;) Cudnie :)

Asia, Piotrek, Antosia i Marysia pisze...

To jednak dobrze, że nie podłozyłam żadnej muzyki bo by mi oskar przeszedł koło nosa ;)