wtorek, 8 grudnia 2009

Zimowe impresje

Zima kalendarzowa jeszcze przed nami, a i nie wiadomo, czy za kalendarzowej zażyjemy śniegów w tym roku. Ale dekoracje świąteczno-zimowe, wszechobecne Mikołaje, bałwanki, sanie, renifery, śnieżynki nastrajają bardzo zimowo. Tosia wypytuje o śnieg, sanki i bałwany. Robimy więc sobie naszą własną śnieżną aurę. Bałwany, choinki, pingwiny. I nawet widać które są które :-) A ostatnio pod wpływem lektury ulubionej książeczki Tosia zapragnęła zrobić dziurę w poduszce i pójść w ślady swoich ulubieńców robiąc górkę do zjeżdżania na środku pokoju... Tak daleko raczej się nie posuniemy i pozostaniemy przy wyklejankach :-)


 

Brak komentarzy: