niedziela, 28 grudnia 2008

Nasze Świętowanie

W tym roku Święta spędziliśmy w Woking. Nasz fotoreportaż dedykujemy szacownemu i licznemu gronu Gospodarzy oraz tym, za którymi w te Święta tęskniliśmy.

Opłatek, niekoniecznie do podziału

Wigilijna Wieczerza, Tosia zamiast zajadać pierogi umawia się z Titusem na pogawędkę po północy

A po kolacji zjawił się długo oczekiwany Gość

I spełnił wiele marzeń

W zeszłym roku Tosia bardziej doceniała kolorowe opakowania niż prezenty. W tym roku prezenty wygrywały

Herbatka dla mamy czyli testowanie prezentów

Polski Mikołaj przychodzi w Wigilię, angielski Mikołaj pojawia się w nocy, zostawia prezenty i bałagan

W Świąteczny poranek radości co niemiara...
...czyli prezentów ciąg dalszy

Radują się nie tylko dzieci

Pan i Pani Domu w akcji... ... czyli tradycyjny angielski Świąteczny obiad w wykonaniu Aśki i Shaun'a oraz ochocze spożywanie w wykonaniu wszystkich zgromadzonych



Pierwszy Dzień Świąt to podwójna okazja do świętowania czyli

Piąta rocznica ślubu Aśki i Shaun'a

W Drugi Dzień Świąt powrót do polskich tradycji czyli po objadaniu czas na spacerowanie

Brak komentarzy: