niedziela, 4 listopada 2007

Połowinki Antoninki

W połowie drogi do swoich pierwszych urodzin Antosia ma na swoim koncie kilka osiągnięć.
Potrafi siedzieć, choć tylko przez chwilę. Wcina elegancko z łyżeczki, choć sporo wysyła po drodze na dywan i mamę. Zaczęła ząbkować, choć póki co, wnioskować o tym można tylko z jej zachowania. Z pasją przegląda książeczki, choć pasja ta narazie przejawia się w ilości obgryzionych sron. Namiętnie pakuje stópki do buzi, choć paznokcie nadal muszą obcinać jej rodzice.
No i najważniejsze: potrafi gaworzyć "mamamama" i "tatatata", choć wszyscy nam tłumaczą, że to nieświadoma paplanina.
A co Wy tam wiecie?! :-)
Z tatą kibicuję Kubicy - nie wiadomo kto bardziej przejęty :-)


Z mamą i miśkiem na kanapie posiedzenie



W wózku na siedząco - ale i tak najlepiej w nosidełku :-)

Brak komentarzy: