- Przygotować kilka kartek papieru
- Znaleźć instrukcje Origami
- Składać i zginać według instrukcji
- Gdy zamiast słonia (jak zakłada instrukcja) otrzymujemy zdeptane pudełko po butach, wyprostować kartkę i zacząć jeszcze raz
- Gdy ponownie zamiast słonia (psa, ptaszka) otrzymujemy zdeptane pudełko po butach można wyładować złą energię złorzecząc na producentów instrukcji przypisując im złe intencje zrujnowania rodzinnego popołudnia (ale tak, żeby dziecko nie słyszało!)
- Wyrzucić zdeptany karton po butach, który miał być słoniem (ptaszkiem lub pieskiem...)
- Zaczerpnąć kilka głębokich oddechów
- Wziąć nową kartkę papieru
- Zginać i składać, tym razem trzymając się wierniej instrukcji!!
- Wręczyć słonia (ptaszka, pieska... ) dziecku
- Wrócić do punktu 1. bo dziecko jest zachwycone i chce więcej
- Tym razem pominąć etapy od pkt. 4. do 6.
- Zostawić szczęśliwe dziecko pogrążone w zabawie papierowym zwierzyńcem
- Pogrążyć się w gotowaniu obiadu
- Ewentualnie w eliminacjach F1
Czasem słoneczne i bezchmurne, czasem ciemne i ciężkie, czasem pełne gwiazd ale zawsze na wyciągnięcie ręki. Nasze małe Niebo budujemy co dnia.
wtorek, 27 lipca 2010
Origami - sposób na sobotnie popołudnie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
próbowałam kiedyś składać origami z oryginalnej japońskiej książki - porażka (nie wiem czy brak talentu czy nieznajomość języka? ;))
Ale wasze dzieła rewelacyjne! :)) Należą się wielkie brawa!! :))
Pozdrawiam weekendowo!
Dziekujemy ;-) Poczatki bywaja trudne ale nie ma co sie zrazac ;-)
My rowniez pozdrawiamy i zyczymy udanego weekendu. Oby pogoda dopisala :-)
Prześlij komentarz